Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mymysteryy
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Sob 13:56, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Znam ten dowcip z innym zakończeniem.
Kogut patrząc na kurczaki z rożna mówi
- No tak, tutaj to karuzela, solarium, a na wsi robota
Odnośnie jedzenia. Ja mam to szczęście, że kupuję bezpośrednio u gospodyni swojskie mleko i jajka. Z mleka robię twaróg i jogurt, więc kupnych u mnie w lodówce ani jogurtów, ani twarogu nie było od lat. Ryby wędzę sama. W tym roku (głównie dzięki radom Pomodoro) mam nadzieję dochować się takiej ilości pomidorów, żeby być samowystarczalna i w tym zakresie
Takie czasy, że trzeba się trochę wysilić, bo" trują" nas na każdym kroku
A za chwilę letni obiadek. Młode ziemniaki, fasolka szparagowa, jajko sadzone prosto od kurek i do tego zsiadłe mleko od ich koleżanki krówki
Na deser własne maliny, hmmmm pycha
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mymysteryy dnia Sob 14:00, 04 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ela151
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 17:02, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mymysteryy a jak robisz jogurt?
Też mam dostęp do jaj swojskich i mleka prosto od krowy. Twarożek robię dwa razy w tygodniu z różnymi dodatkami: z ziołami, z rzeżuchą i szczypiorkiem, z czosnkiem lub bez dodatków.
Na ser erwatkę ze skrzepem podgrzewasz na gazie, czy tylko wrzątkiem traktujesz?
Dziś na obiad mieliśmy zupę jagodową i makaron z masłem i cukrem- tak jak moja babcia spod Gniezna robiła. Jagody kupione. Maliny mam swoje w ogródku. W ubiegłym roku kupiłam sokownik i narobiliśmy soku malinowego i wiśniowego na dwa lata. Dziś z rana mąż oberwał wiśnie i czeka mnie robienie konfitur. Pomroziłam dziś ostatnie truskawki.
Z truskawek w tym roku zrobiłam 38 słoików dżemu. Wkrótce pomidory dojrzeją i znowu przy garach, ale zimą potem przyjemnie otwiera się takie skarby w słoiku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ela151 dnia Sob 18:22, 04 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mymysteryy
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Sob 22:33, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
ela151 napisał: | Mymysteryy a jak robisz jogurt? |
Do robienia jogurtu mam jogurtownicę, ale podobno bez niej też idzie zrobić (wkłada się wtedy do piekarnika lub owija kocem).
Najpierw podgrzewam mleko (takie prosto od krowy) do około 85*C żeby zabić wszystkie naturalnie występujące tam bakterie. Schładzam do 40*C, daję ok. 4 łyżki jogurtu (na pierwszy raz trzeba kupić jogurt naturalny - polecam grecki lub specjalne kultury bakteryjne w sklepie specjalistycznym. Następnym razem można już wykorzystać nasz jogurt), mieszam dokładnie, rozlewam do słoiczków, wkładam do jogurtownicy i za 6-7 godzin jogurt jest gotowy. Można go przechowywać w lodówce ok. tygodnia.
ela151 napisał: | Na ser erwatkę ze skrzepem podgrzewasz na gazie, czy tylko wrzątkiem traktujesz?
|
Twaróg robię ze zsiadłego mleka. Podgrzewam do ok.45*C, zostawiam do ostygnięcia, wylewam na sito z gazą i zostawiam do odcieknięcia.
Serwatkę wykorzystuję np. do żurku, niekiedy dodaję do wypieku chleba. Niektórzy robią np. ricottę z serwatki, ale ja nie robię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela151
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 0:44, 05 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ja nie podgrzewam skrzepu-kiedyś tak robiłam, ale zawsze wychodził mi trochę gumowy. Teraz jest delikatniejszy i miękki. Jeśli nie robiłaś tak nigdy to spróbuj.
Zdjęcia i przepis wstawię w wątku z przetworami, aby tu już nie zabierać miejsca.
Jogurt spróbuję zrobić, może jogurtownicę sobie sprawię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ela151 dnia Nie 1:40, 05 Lip 2015, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mymysteryy
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Nie 7:39, 05 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Zapytałaś, czy podgrzewam serwatkę i myślałam, że chodzi Ci już o kolejny etap. Bo serwatka, to jest ten odciek, który uzyskujemy po zrobieniu twarogu. To z serwatki własnie można zrobić Ricottę.
Co do twarogu, to wychodził Ci gumiasty, bo bardzo ważne jest pilnowanie temperatury. Najlepiej podgrzać do 45*, max 50*, bo przy wyższej robi się właśnie twardy. Ale skoro przy zalewaniu wrzątkiem wychodzi Ci dobry, to na jedno wychodzi
My lubimy taki bardziej tłusty, więc nawet śmietany nie ściągam, tylko pełne podgrzewam. Z litra wychodzi mi ok. 30dkg twarogu.
A jogurtownicę polecam . Bardzo przydatne urządzenie . Jeśli na pierwszy raz będziesz kupowała jogurt w sklepie, to zwróć uwagę na jego skład (musi zawierać odpowiednie szczepy bakterii)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela151
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 12:55, 05 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie było przegrzewałam, bo albo dziecko się właśnie obudziło, albo zapomniałam i wychodził suchy i gumiasty. Teraz nie muszę pilnować i jest super, polecam ten sposób dla leniwych i zapominalskich. Z ziołami jest pyszny, jedzą nawet dzieciaki i nie marudzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniag78
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria
|
Wysłany: Nie 15:06, 05 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Litości z tą pogodą W tunelu 47 stopni. Wymazałam go wapnem, z zewnątrz, bo do środka nie dało się wejść.
Wczoraj późnym popołudniem piołłam warzywnik. Efekt - plecy jak u raka. Dziś siedzę tylko pod drzewami, ewentualnie skuszę się na kąpiel w dziecięcym basenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela151
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 21:25, 05 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Z tym wapnem to dobry pomysł, jeśli nie ma się żadnych upraw obok. Ja tak ładnie wymazałam swój foliak, a dziś patrzę na moje pomidory gruntowe i papryki i ich nie poznaje. Całe obsypane płatkami wapna jak śniegiem: liście, owoce, ziemia, dosłownie wszystko białe. Dobrze, że mam agro również pod gruntowymi i zaraz zaczęłam strząsać te płatki z krzaczków i złapałam za szczotkę-zmiotkę. Kiedy prawie już skończyłam zamiatać i obejrzałam się za siebie było prawie to samo. Płatki lecą z każdym podmuchem wiatru, który rusza folią-masakra. Chyba kupię włókninę białą i okryję namiot, na szczęście upały od jutra ustąpić mają podobno. Oby znów zimno nie było, a w moim foliaku już jakieś 10 dużych pomidorków dojrzewa na raz i to różne odmiany. Ale będzie uczta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ela151 dnia Nie 21:41, 05 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:24, 05 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
U nas tunele maluje się zawsze na początku czerwca błotem. Taka glinka rozrobiona z wodą. Jeżeli lato jest deszczowe to zwykle po paru tygodniach to zmyje. natomiast jeżeli jest słoneczne i suche to zwykle dopiero jesienne szarugi ją umyją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela151
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 19:56, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Może to lepsze wyjście od wapna. Dziś w nocy lało i część wapna zmyło, ale nadal się sypie. Nie wiem czy to nie zaszkodzi moim pomidorom gruntowym i paprykom taka dawka wapna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniag78
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria
|
Wysłany: Pon 20:41, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
U nas deszcz miał padać dziś. I pupa, przyszła wichura i przewiała chmury Tunel trochę z wapna otrzepało, ale i tak jest lepiej niż było bez niego. Następnym razem wypróbuję błoto, latające płatki wapna strasznie wyglądają w lato Jest w nich cały trawnik.
Dziś opróżniałam basen (pompa padła i woda była nieciekawa), akurat było na podlanie wszystkiego. Tylko plecy bolą teraz niemiłosiernie.
Zazdroszczę Wam zajadania się włąsnymi pomidorami. Moje już duże, ale czerwieniec uparcie nie chcą. Za to przytargałam dwie cukinie Toscana. Są tak ładne, że szkoda mi ich przerabiać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 21:44, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ja dziś zerwałam pierwsze ogórki ( odmiana Krak) z uprawy pionowej, luksusowo się je zbiera, nie trzeba się martwić, że nadepnie się na pęd, pozwoliłam nawet zerwać mojej wnusi jednego sałatkowego( odmiana Tessa) , ileż to było radości, ogórki musiały wjechać do altanki.
[link widoczny dla zalogowanych]
Swoją drogą, jak to jest z koprem w ogórkach, powinien być, czy nie, u mojej sąsiadki jest go pełno, dobrze, że ma ( pomoc sąsiedzka ) bo u mnie koper wcale nie chce rosnąć, nawet samosiejki wyłażą od razu z mszycami.
Podobno, jak jest mało kopru, to jest urodzaj na ogórki.
Pozdrawiam Irena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PaulaPola
Moderator
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 15:09, 08 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Jestem po długiej nieobecności Mam remont w mieszkaniu i kilka ostatnich dni soedzilam na zakupach budowlanych i przeprowadzce. Na szczeście mam teraz działkę pod nosem. Wieczorem nadrobie zaległości w czytaniu.Milego dnia !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:39, 08 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wreszcie pada! Już była katastrofa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniag78
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria
|
Wysłany: Śro 19:06, 08 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
U nas też leje. Co prawda od godziny, jednak mąz już ponad tysiąc litrów deszczówki złapał Mam nadzieję, że jak jutro pojadę do domu, to nie będę musiała warzyw z błota wygrzebywać
Paula możemy sobie przybić piątkę. Wczoraj byłam z mężem na zakupach. W kobiecych wózkach były a to kwiaty, nawozy, doniczki itp. A w moim zaprawa murarska, kątowniki inne "kobiece" zakupy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PaulaPola
Moderator
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 22:31, 08 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wiesz, u nas majster dostał pieniądze na materiały i sam ma kupić "pierdoly " . Ja chodziłam po Obi i mówiłam facetowi z obsługi co ma na kartce pisać. Mąż w szoku zze od wszelakich decyzji odsunięty został. Chodził i pytał czemu płytki takie drogie, czy to potrzebne, czy tamto potrzebne? Remont trwa juz tydzień prawie a majtek go raz widział.
Ale żebynie bbyło że rozrzutna jestem to powiem ze złoty interes na kabinie prysznicowej zrobiłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela151
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Czw 12:29, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Paula, przeprowadzasz się na swoje, tzn do swojego domku? Gratulacje!!!!!!!
No to masz robotę, dobrze, że upały się skończyły. Ja przeprowadzałam się z rodziną dwa razy z całym dobytkiem, to wiem co to znaczy Masakra to mało powiedziane. Powodzenia i cierpliwości życzę
Ja dziś synusiowi urodzinki wyprawiam 11-te i z tego powodu do 3.30 w nocy robiłam mu tort tiramisu, a rano o 8.00 pędziłam do Lidla po 4 pary jeainsów-dla mnie Dziewczyny świetne spodnie dziś w Lidlu dają po 40 zł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ela151 dnia Czw 12:36, 09 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mymysteryy
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Czw 14:18, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Hmmmm tiramisu, to moje najulubieńsze ciasto . Smaka mi narobiłaś .
Pozdrów synusia od drugiego raka(też dziś mam urodziny. I też jedynka na końcu, niestety pierwsza cyfra ciut wyższa )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 16:42, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Najlepsze życzenia urodzinowe, dużo zdrowia i spełnienia marzeń dla dzisiejszych solenizantów.
Mój syn też ma dzisiaj urodziny, kończy trzydzieści lat, ponieważ pracuje w Szwajcarii, imprezka jest przesunięta.Nie mam żadnego pomysłu na prezent, chciałabym mu kupić coś zabawnego, niepraktycznego, pamiątkowego.Może Wy macie jakiś pomysł na prezent z okazji trzydziestki?
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rzepka dnia Czw 16:43, 09 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mymysteryy
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Czw 17:46, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki za życzenia
Szwarcaria jak powszechnie wiadomo kojarzy się z bankami, serami, zegarkami. Bank ciężko mu będzie kupić, ale np. zegar w kształcie sera juz prędzej
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 18:19, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Kasiu, znakomity pomysł, ale gdzie taki zegar można kupić?
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniag78
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria
|
Wysłany: Czw 19:29, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
O psia kostka, wszyscy się na dziś zmówili? Wszystkiego najlepszego dla solenizantów, małych i tych dużych Samych pięknych chwil, wielu uśmiechów i samych powodzeń w życiu!
Paula, a Tobie wielu wytrwałości My walczymy od początku roku, mam nadzieję, że przed wrześniem skończymy i się wprowadzimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PaulaPola
Moderator
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 22:13, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Nigdzie się nie przeprowadzam (na stałe)
W mieszkaniu robimy generalny remont łazienki, a bez łazienki nie da się funkcjonować. Więc na 2-3 tyg przeprowadziliśmy się do teściowej. Mogę zaleglości na działce nadrobić dzięki temu.
Też wszystkim życzę wszystkiego dobrego ! Za tydzień urodziny mam ja 18-naste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela151
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 0:35, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Cha, cha, ale galimatias z tą przeprowadzką wyszedł
Dziękuję w imieniu synusia i wszystkim pozostałym solenizantom i przyszłym czyli Pauli na 18-tkę duzo zdrowia i szczęścia.
Już po imprezce i już posprzątane mam dawno i po dodatkowej kawie i porcji tiramisu jestem. Teraz czeka mnie pół nocy czuwania, bo 2-letnia córunia tak się dziś wyspała w ciągu dnia, że chyba zaśnie o jakiej trzeciej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mymysteryy
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Pią 21:40, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ela, wysłałam Ci wczoraj PW, ale chyba nie odebrałaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ika2008
Dołączył: 03 Wrz 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:28, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
A co tu tak pusto ? Śpicie wszyscy po tych urodzinach, czy co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 13:42, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Musiało być wesoło, skoro do tej pory "odpoczywają" albo są zajęci bo sezon ogórkowy, albo bawią się w banitów w lesie sherwood
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magduska81
Dołączył: 13 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LOP
|
Wysłany: Pon 14:23, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witam i ja z lubelskiego.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:07, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wraz z upałami przenieśli się na pustynię do "oazy"
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:05, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Nic nie przeszkadza być i tam i tu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|