Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PaulaPola
Moderator
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 22:33, 24 Cze 2015 Temat postu: Przetwory |
|
|
Tu możecie przedstawiać swoje wariacje na temat przetworów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:26, 24 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
To ja zacznę.
Truskawki z imbirem Do naleśników, tostów racuchów
Dzieciom nie smakuje! Wnuczka po degustacji wyciera język.
2 kg truskawek
1 kg cukru
1 szklanka wody.
20 dkg imbiru świeżego
truskawki cukier wode zagotować (15 min od czasu wrzenia)
zostawić na pare godzin. Tak ok 10-12.
Dodać imbir. Ja połowę trę na tarku, a połowę kroje na cieniutkie plasterki( żeby wkurzyć rodzinę). I znowu gotować. Tym razem pół godziny od czasu wrzenia. Gorący wlewać do słoików. Jeść na wydechu. [/b]
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela151
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 1:41, 27 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
A ma ktoś sprawdzony przepis na kiszoną paprykę? Chętnie zrobię w tym roku. :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 18:23, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wczoraj zrobiłem pyszny dżem z własnych owoców.
- 40 dkg agrestu
- 40 dkg czerwonej porzeczki
- 40 dkg startych na tarce jabłek Szampion
- 80 dkg truskawek
+ 2 opakowania żelfixu 3:1 i wg opisu na opakowaniu.
Następna partia dżemu to będzie malina+ borówka amerykańska + wiśnia. A jeszcze następna, to malina + jeżyna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pią 18:24, 03 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:04, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Malin mam dużo, ale dżemów nie robię, bo złoszczą mnie nasiona. Jak ich uniknąć? Sito? wtedy wychodzi pulpa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 21:11, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Można odciągnąć sok przez sokownik i zrobić wtedy galaretki owocowe lub dodać do soku przetartych jabłek i wyjdzie dżem dla wymagających lub noszących protezy zębowe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pią 21:13, 03 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ela151
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 1:07, 05 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Twarożek ziołowy ze świeżego mleka krowiego.
Z mleka zbieramy śmietankę i odstawiamy na 2-3 dni do powstania skrzepu.
Jeśli skrzep jest odpowiedni wlewamy do niego około 1 litr wrzącej wody.
Odstawiamy do przestygnięcia.
Zioła świeże lub suszone kroimy i dodajemy, wszystko mieszamy.
Masę wlewamy do durszlaka lub sita wyłożonego gazą lub tetrą i czekamy około 30min do 1 godziny.
Wywracamy twarożek na talerz. Serek jest pyszny, wilgotny i delikatny.
Zioła jakie dodaję to np:
rzeżucha i szczypiorek,
sam szczypiorek,
tymianek, szałwia, szczypiorek i koperek.
Twarożek robi się bardzo szybko i jest 100 razy lepszy od kupnego.
[/URL]
[/img][link widoczny dla zalogowanych]
[img][link widoczny dla zalogowanych]
[/img][link widoczny dla zalogowanych]
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img][img][URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a5f34b22feae4874.html][/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ela151 dnia Nie 1:37, 05 Lip 2015, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:47, 26 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Jak suszycie pomidory? Obrodziło mi San Marzano, a uwielbiam suszone pomidory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lunatyk
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:47, 30 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mam małe pytanko , czy znacie przepis na drzem z agrestu , strasznie mi obrodziło w tym roku .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:37, 30 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Trochę późno na agrest, Pestki są już pewnie duze i twarde musisz przecierać. Ja robię tradycyjnie bez żelfiksu. Ale ze trzy tygodnie temu jak agrest był mocno zielony.Proporcje pół na pół z cukrem i na kilo agrestu szklanka wody. Gotuje 20 minut od chwili wrzenia. odstawiam na 12-15 godzin i potem gotuje dalej na wolnym ogniu mieszając ( tem 80-100) przez około godzine (licząc od chwili wrzenia). Gorący do słoików i do góry dnem. Z takiego dojrzałego to robiłam galaretkę. Agrest się świetnie żeluje i galaretki wychodzą extra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lunatyk
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:41, 30 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
A jak zrobić tą galaretkę ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:40, 31 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Gotujemy agrest na wolnym ogniu w małej ilości wody( wody tyle by przykryć owoce). Jeżeli agrest jest bardzo słodki dodaje parę owoców z pigwowca lub trochę porzeczki.Gotujemy do tego momentu aż owoce rozpadną się. Wlewamy tę breje na sito nylonowe i przecieramy. Dodajemy na każde dwie szklanki musu szklankę cukru żelującego i znowu gotujemy na wolnym ogniu ok. 30-40 min. Wlewamy do słoików i gotowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 13:26, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
W ramach podziękowania zostałam obdarowana przez jedną z działkowiczek 15 kg skrzynką moreli.To wyraz wdzięczności za instrukcję i pomoc w stosowaniu OW i HT. Miecio wymyśla mikstury, ja zbieram śmietankę
Część tych owoców zapasteryzowałam w syropie, ale chciałabym jakiś prosty przepis na dżem, wiem, w internecie jest tego multum, ale wolałabym sprawdzony i szybki, nie mam czasu bawić się w kilkudniowe smażenie konfitury.
Czy morele do dżemu obiera się ze skórki?
Czy można połączyć z jakimś innym owocem?
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:24, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ja robiłam brzoskwinie z dynią, ale nie jestem zadowolona. Brzoskwinia się rozleciała, a kawałki dyni były twarde. Lepszy byłby dżem z samej brzoskwini. Ja mam zawsze jeden przepis do wszystkich owoców i wychodzi. 2kg owoców 1 kg cukru dwie szklanki wody. Gotuje raz 30-40min. odstawiam na 12-15 godz, gotuje drugi raz mieszając na wolnym ogniu 20-30 min. Wiśnia, porzeczka, agrest zielony wychodzą ostre. Morela , brzoskwinia słodkie, bardziej mdłe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 14:55, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki, obawiam się jednak, że ten dżem będzie mdły, generalnie u mnie domownicy nie przepadają za morelami, no, ale darowanemu koniowi itd...
Myślałam dodać soku z cytryny, albo kilka papierówek .
Najlepszy dżem wyszedł mi w ubiegłym roku przy połączeniu aronii z gruszką, do posmarowania spodu WZ idealny, stosuję go zamiast dżemu z czarnej porzeczki.
Pozdrawia Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:06, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ja jak potrzebuje coś zakwasić to stosuje owoce z pigwowca. Jest bardzo dobry bo neutralny. Nie daje żadnego posmaku. Ta dyskrecja jest cenna jak zakwaszam barszcz czy galaretkę z bananów.
Masz rację może być mdły. Ale w piątek robiłam brzoskwinie i gdyby nie dynia , która irytuje, to smak dżemu brzoskwiniowego jest naprawdę dobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 17:37, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
No, popatrz, czego to człowiek się dowie, dobrze, że nauczył się klikać.
Pisząc o pigwowcu masz na myśli drzewo czy krzew?
Mam na działce kilka krzaczków pigwy, jesienią robię z owoców syrop do herbaty czy czymś takim zakwaszasz barszcz czerwony?
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:01, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
No tak. Chodzi o krzew co kwitnie na czerwono. Są najlepsze do zakwaszenia potraw które gotujemy. Barszcz, kapustę jeżeli nie chcemy używać pomidorów.Do sałatek lepsza jest cytryna. Ale jak nie mam , bo w lecie rzadko kupuje cytrynę, to starte na takim drobniutkim tarku też może być. Po za tym przechowuje to przez całą zimę, aż na wiosnę zastąpię rabarbarem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 19:28, 02 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, kapustę, co prawda zakwaszam jabłkami,, ale do barszczu wypróbuję.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:23, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Robiłaś Irenko ten dżem z moreli? Ja jestem w trakcie robienia dżemu z brzoskwini. Bez dyni , ale też nie jestem zadowlona. Dżem nada się tylko do ryżu i naleśników. pokroiłam za duże kawałki, a nierówno rozlatuje się. Niektóre kawałki zostaną w całości. Ale smak jest dobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 22:26, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Skorzystałam z przepisu jednej z działkowych sąsiadek, morele przemieliłam przez maszynkę razem z gruszkami,( na trzy części moreli jedna część gruszek), przesmażyłam, na koniec dodałam cukier i trochę soku z cytryny, nie wiem, czy się w domu przyjmie, ja na przykład nie lubię tego "smaczku" w morelach, bardziej myślę wykorzystać do smarowania spodu biszkoptu pod masę, jest kwaskowaty to powinien się nadawać.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 19:55, 06 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Mam już dość kiszenia ogórków, pomyślałam o jakiejś sałatce, gdzieś czytałam, że do zaprawy można użyć octu owocowego, ja używam niewielkie ilości octu spirytusowego,właściwie tylko do zalewy do grzybów, owocowego nie używałam dotychczas do przetworów..
Macie jakieś smaczne przepisy na sałatkę z ogórków, mam zamiar zrobić z curry, ale chętnie spróbuję coś innego, ogórków mam duużo.
Czy do sałatki na zimę mogę dołożyć długie sałatkowe, nikt już ich w domu nie chce jeść.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:48, 06 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Ogórki robię z cebulą i nacią pietruszki. 2 części ogórków 1 część cebuli i duzo natki pietruszki drobno pokrojonej.Mieszam sole, zostawiam na pare godz. Odlewam sok.Wkładam do słoików, daje zalewe i pasteryzuje. Zalewa; 2szklanki wody 1 octu (tego z biedr..) 1 cukru 1 oleju słonecznikowego. Ja sałatkowych ogórków nie hoduję, ale mama robi sałatę tylko z sałatkowych. Pietruszki ma być naprawdę dużo tyle samo conajmniej co cebuli. Ja też ogórków mam serdecznie dość. Widze ,że już mają niedobory, zeżarły obornik. Opryskałam ich dziś siarczanem potasu. Bo to miałam w opryskiwaczu. Co będzie to będzie najwyżej będę miała mniej roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 21:18, 06 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki za przepis, wypróbuję, ja też nie mam sumienia likwidować uprawy, te posadzone w pionie to jeszcze ładnie wyglądają, te na płask masakrycznie, ale jest jeszcze sporo zawiązanych ogóreczków, niech rosną.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:31, 06 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
A.. zapomniałam, ogórki ze skórką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:25, 28 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Irena podaj przepis na kiszone pomidory
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|