Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 11:17, 02 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ania
Chciałem Cię pocieszyć. W dniu wczorajszym podczas podwiązywania krzaków pomidorów zaskoczył mnie mój Hammerek. W ubiegłym roku miałem go na balkonie i moja córka też. I tu i tu w pewnym momencie postanowił się zakończyć. U mnie na wysokości 180 cm u córki 150 cm.
Ja wczoraj patrzę na Hammerka w gruncie a on na jednym pędzie się zakończył na wysokości 120 cm a drugi pęd tego samego krzaka rośnie dalej.
Zupełnie inne warunki uprawy i nawożenia a jednak identyczne zachowanie ,co wskazuje chyba dobitnie, że ta skłonność jest dziedziczna.
W następnym sezonie puść takie pomidory na więcej pędów.
To właśnie zdjęcie z ub. roku od mojej córki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Czw 11:31, 02 Lip 2015, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 12:04, 02 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Rzepka
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw 12:19, 02 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniag78
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria
|
Wysłany: Czw 14:03, 02 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za pocieszenie I tak też zrobię, odmiany ważne puszcze na dwa pędy, na wszelki wypadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Czw 23:00, 02 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
W temacie jest pytania do Pomodoro, ja zapytałam i dostałam odpowiedż. Donoszę, że kuracja się powiodła, pacjent czyli moja róża wyzdrowiał. Pomodoro - 2 razy HT 1 raz KSM i nowe przyrosty są czyste , nie ma na nich mączniaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 0:23, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dla Ciebie pocieszenie, dla mnie też, ale dla innych powód do stresu.
Niestety należy kontynuować opryski, ponieważ istnieje realna szansa na infekcję wtórną.
I kto by pomyślał, że tak niewiele różom potrzeba. Dwa kosmetyki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pią 0:24, 03 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:00, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ja sobie wypraszam jako kobieta lekceważący wydźwięk słowa "kosmetyki", Gdybyś mojej synowej powiedział, że kosmetyki nie zapewniają zdrowia i urody miałbyś wroga do końca życia. A różo potrzebne jest tylko zsrowie i uroda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 1:33, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Przypominam Ci, że to nie ja jestem autorem porównania HT i KSM do kosmetyków.
Ktoś, kto porównał te preparaty do kosmetyków miał na celu zniechęcić ludzi do stosowania tych preparatów, a nie kosmetyków. Podobnie jak informacja o parzących właściwościach Borasolu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pią 8:16, 03 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:16, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
E tam, kosmetyki są tak samo potrzebne jak i penicylina.
Ale tak poważnie, U nas panuje straszliwa susza nie tylko upały. Moje pomidory dosyć mocno nawiązały. Nie mam możliwości nawodnić ich na tyle ile powinnam. Czy nie uważasz za zasadne usunięcie całego grona kwiatów tego które ma się teraz wiązać. To jest trzecie albo czwarte, albo piąte w zależności od odmiany. Nie chce ich ogławiać bo potem może deficyt wody unormuje się. Trochę kombinuje, ale wody mam coraz mniej a ich potrzeby rosną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 16:47, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
To nic nie da. W końcu gros wody tracone jest wskutek transpiracji. To, co jest zużywane na powiększenie masy owoców, to pryszcz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pią 16:48, 03 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 18:46, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wiem dlaczego moje ogórki odmiana Hermes, nie chce rosnąć, ma zawiązane mnóstwo owocków, ale one nie rozwijają się, na szczęście nie opadają, tydzień temu zerwałam kilka ogórków i od tego czasu nic nie urosło,większe owocki ma Krak prowadzony pionowo, wysadzony trzy tygodnie póżniej.Czytałam, że może im brakować wapnia, ale z analizy wynika, że mam w glebie wysoką zawartość wapna i magnezu, posadzone są na kompoście, podlane saletrzakiem na starcie, póżniej dostały roztwór siarczanu amonu i oprysk HT .
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 19:59, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ogórki nie sygnalizują jakichś niedoborów. Nawet nie zrzucają zawiązków.Ja też mam Hermesa i Kraka w uprawie na płasko. W ub. roku o tym czasie to ja już jadłem swoje małosolne. Jeszcze zupełnie niedawno temperatury były wybitnie nie dla ogórków po 8* nad ranem. Być może , że rośliny doznały jakichś uszkodzeń w tamtym okresie, co się teraz objawia zahamowaniem wzrostu. Czy zwracasz uwagę na temperaturę wody do podlewania ?. Ogórek nie cierpi nagłego ochłodzenia podłoża.
No cóż zrobisz ?. W każdym razie zero nawozów ani do gleby ani na liście. Obserwować wygląd roślin , przyrosty i co się dzieje z zawiązkami. Przy tych temperaturach jakie mamy teraz nocą one powinny rosnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 21:09, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Podlewam deszczówką, ale przy tych upałach pewnie niedługo jej zabraknie.
Deszcz żle, upał żle i jak tu dogodzić ?
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią 23:19, 03 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomodoro róże zamierzam dalej opryskiwac zwłaszcza kiedy widzę, że pomaga. Ta róża łapie zawsze czarną plamistość pod koniec lata a ja mam nadzieję,że bez chemii się obejdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
legina
Dołączył: 25 Cze 2015
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Środa Śląska
|
Wysłany: Sob 7:56, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Aktualnie przyrosty krzewów ogórków tak Hermesa jak i Moniki są duże.Pszczoły i trzmiele pracują zawzięcie.Jednak jak dotychczas Monika daje lepsze wzrost samych owoców.A więc oprócz tych przyczyn co podał Pomodoro jestem skłonny dodać również odmianę.Wprawdzie Monika jest pod osłony,ale b.dobrze sobie radzi w gruncie.Dziś wieczorem(nocą)dostaną oprysk KSW .Co do wapnia to myślę,że dostają go przy oprysku OW,a moje były tym środkiem pryskane już kilkakrotnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez legina dnia Sob 7:58, 04 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 8:59, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo opryski OW praktykują nawet producenci towarowi .
Ale w przypadku ogórków Ireny nie ma na nich niedoboru wapnia.
Tak wygląda niedobór wapnia
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Sob 9:00, 04 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 13:02, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Sygnalizuję zainteresowanym osobom, że wkrótce ukaże się na blogu u Danusi
[link widoczny dla zalogowanych]
trzecia już wersja preparatu do wspomagania wiązania pomidorów i innych warzyw. Preparatu zastępującego popularny Betokson
Szczegóły w opisie preparatu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Sob 13:03, 04 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:15, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Lepszy jest wrogiem dobrego. Dlaczego robisz następną wersje jeżeli ta jest dobra i sprawdza się w 100%. Pytam się z ciekawości, bo zmian nie lubię i to co mam w tym roku mi wystarczy.Ale czy mogłabym Cię prosić o powtórzenie przepisu do ferdygacji dla dojrzewających pomidorów. On gdzieś jest na Oazie, ale nie mogę go znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
legina
Dołączył: 25 Cze 2015
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Środa Śląska
|
Wysłany: Sob 16:26, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Przepis jest już podany u P.Danusi na jej blogu
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Sob 16:34, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dlaczego następna wersja ?.
1. Aby już nikt nigdy nie poparzył sobie liści i kwiatów na wiśniach
2. Aby stworzyć preparat, w którym forma chemiczna boru byłaby zbliżona do tej, w jakiej występuje on i przemieszcza w roślinach.
3. By zahamować parowanie wody z kwiatów / ważne przy upałach dla utrzymania wilgotności pyłku kwiatowego/
4. Polepszenie właściwości przeciwdrobnoustrojowych preparatu
itd,itd
Po prostu każdy będzie miał do wyboru trzy rodzaje preparatu. Jeżeli się okaże/ a tak może być/ , że preparat z mocznikiem słabo działa w czasie upałów sięgnie po preparat nr 3
To tyle, by nie podgrzewać atmosfery skoro za oknem taki upał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:00, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witam!
Dzisiaj rankiem udało mi się opryskać pomidory OW.Niebo było zachmurzone,inaczej nie odważyłabym się.Przeglądając krzaki w sobotę zauważyłam na nich pełno czarnych muszek.Może OW trochę je załatwi.
Zapowiadają na dzisiaj burze,na razie wyszło słoneczko.
Mieciu!
Proszę, doradż! Na najstarszych liściach pokazują się żółte plamy.Nie wiem czy to oznaka braku magnezu,czy coś gorszego.
Zaraz zrobię zdjęcie i pokażę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 9:10, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Bez zdjęcia ani rusz . Podaj też co to za odmiana/y.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:09, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Przepraszam
Muszę poczekać na Fachową pomoc domową jak wróci z pracy.
Coś nie mogę sobie poradzić z wklejaniem zdjęć.
Pozdrawiam Maria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 10:31, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
O.K
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamolotka
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pon 15:40, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie wszystkich
Pomodoro mam pytanie o moje papryki, mam nadzieje ze ogarnę dodawanie zdjęć
No i nie ogarnęłam z telefonu, musze z komputera dodać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 17:51, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Kamilla
Wiem, co Cię gryzie
Tu jest taka praktyczna, podręczna ściąga do papryki
[link widoczny dla zalogowanych]
Przydałaby się saletra wapniowa, ale w Niemczech to chyba marzenie. Jeśli nie masz, to regularny oprysk OW co 7 dni.
Wstrzymaj aplikację nawozu, bo nie wiadomo dlaczego jest niedobór wapnia.Czy za sucho, za słono, czy za mało wapnia w glebie a papryka nie wykazuje ani niedoboru azotu ani potasu .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pon 17:53, 06 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 18:06, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu ratuj ogórki mojej sąsiadki, dziś wyrwała pól wiadra takich liści, czy możliwe ,ze to poparzenia od miedzianu, pryskała w tamtym tygodniu, nie było wtedy tak gorąco.
Boję się, ze to może być jakaś zaraza i przeniesie się na moje ogórki.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 18:34, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Irenko
Miedzian, nie inaczej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Maksymalnie usunąć uszkodzone liście, by nie wdała się szara pleśń, i opryskać ogórki saletrą wapniową lub OW
Ale nie rozumiem- powiem szczerze. Dałem przepis na bakteriobójczy HT. KSM też działa na bakterie z wyjątkiem bakterii kwasu mlekowego. Po cholerę więc stosować Miedzian ?.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pon 18:41, 06 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 19:30, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu, przepis na OW i HT udostępniłam jej już w tamtym roku, elegancko wydrukowany, dostała także kredę, by nie musiała jej szukać, niestety, niektórzy ludzie nie potrafią się wyzwolić z miedzianu,(u nas miedzian króluje ) a może po prostu im się nie chce robić innych oprysków.
Dałam jej w tym roku nadprogramowe sadzonki pomidorów do tunelu , ale o te to już sama się troszczę i latam z opryskiwaczem na sąsiednią działkę.
Dobrze, że to nie jakaś zaraza, dziękuję za pomoc, jutro dopilnuję, by zrobiła oprysk OW.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:30, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
To te moje pomidorki,tylko nie wiem jaka odmiana KBX lub k191/F2.
Zostawiłam kubki z napisami i po deszczu napis znikł.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maraga dnia Wto 18:27, 07 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|