Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 19:42, 11 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Możesz. Ja swoją będę wysadzał pojutrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
chmielu11
Dołączył: 23 Sty 2016
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 21:24, 11 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Poczekam jeszcze na lepszą pogodę,na środę zapowiadają ciepło więc posadzę w środę.Dzięki,a rośnie bardzo ładnie.Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 7:30, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie ma jak własne nasiona. Mój śp teść takie warzywa jak marchew, pietruszkę , cebulę, pomidory, ogórki uprawiał z własnych nasion. Zawsze miał piękne warzywa.
U mnie to samo. Mam piękną, równiutką łączkę pietruszki w kuwecie. Wygląda jak strzyżona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:51, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj Mietku!
Dobrze,że tu zaglądasz.
Zawsze można zwrócić się tu do Ciebie o poradę.
Tylko nie wszyscy o tym wiedzą.
Na moim ulubionym forum,któremu jestem wierna z racji tego,że nie lubię zmian zrobiło się nudno.
To już nie to samo forum jak tam udzielałeś porad.
Nie ma "dyżurującego fachowca "
Wiele pytań zostaje bez odpowiedzi,niestety.
Ci co najwięcej mieli do powiedzenia też się pochowali.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Maria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 20:09, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Cóż począć skoro ważniejsze jest ego administratorki, niż jakość forum.
Również pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Wto 20:11, 12 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margo_margo
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małapolska
|
Wysłany: Wto 20:48, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dawno nie zaglądałam na to forum i dopiero Irenka (Rzepka) przypomniała mi, że nadal działa.
Pomodoro, czy znalazłbyś odrobinę czasu i zerknąłbyś na moją analizę?
Zapytałam na FO o nawożenie i mały zonk- dwie osoby, dwa poglądy a ja niewiele się na tym znam. Nie chciałabym czegoś zawalić o ile już nie popełniłam błędu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 21:26, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Obserwowałem tą dyskusję. Tamto forum jest dla mnie doskonałą rozrywką po trudach pracy na działce.
Muszę zerknąć jeszcze raz, bo pamięć mam dobrą ale krótką i zaraz się odezwę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margo_margo
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małapolska
|
Wysłany: Wto 21:38, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Bardzo będę wdzięczna, bo mam już totalny młyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 22:07, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Małgosiu
Są trzy opcje.
1. Podnieść fosfor do 80 mg/l czyli do górnej granicy superfosfatem wzbogaconym, który zawiera oprócz fosforu 10 % w sobie wapnia w przeliczeniu na CaO. Azot uzupełnić do średniej normy 100 mg/l saletrzakiem, który oprócz azotu zawiera również wapń w ilości 2 % w przeliczeniu na CaO. W sezonie, począwszy od czerwca co 2 tygodnie trzeba rośliny podlewać roztworem saletry wapniowej 5 dkg na 10 l wody.
2. Podnieść wapń stosując 3 kg/10 m2 gipsu budowlanego , o takiego [link widoczny dla zalogowanych] oraz podnieść azot rozsiewając razem z gipsem w ilości o,3 kg/10 m2 i przekopać na głębokość 15 cm a po przekopaniu znów rozsypać o,3 kg/10 m2 saletrzaku i zagrabić
3. Rozsypać 0,6 kg saletrzaku i przekopać na głębokość 15 cm a pod warzywa z wyjątkiem marchwi i pietruszki i rzodkiewki dać rzędowo obornik.
Zorientuj się który sposób Ci odpowiada i daj mi znać.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 22:10, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Czy Twoja działka przypadkiem nie znajduje się na terenie pochyłym ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margo_margo
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małapolska
|
Wysłany: Wto 22:22, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie, opcja 2 jest chyba najłatwiejsza do wykonania pod warunkiem, że.... Dałam w sobotę 50 g/m2 saletrzaku magnezowego.
W sumie mam 10m2 gliniastej, zlewnej gleby więc z tego co czytałam, gips powinien poprawiać strukturę. Teren mam lekko nachylony ale w tym roku warzywnik został wypoziomowany. Teren na skałach wapiennych (okolica Skały).
W zeszłym roku miałam "jazdę" na wiosnę z niedoborami i rozpoznałeś chlorozę magnezową. Nawet byłeś zdziwiony, że w tym samym rejonie, podobny czas wysadzania pomidorów a tak bardzo różniły się rośliny. Ph miałam prawdopodobnie za wysokie.
W tym roku analiza mnie mocno zdziwiła.
Przy okazji muszę podziękować za OW z aspiryną na parcha jabłoni. Robiłam regularnie opryski i zebrałam ogromne plony. Do dziś mam jeszcze kilka jabłek z jesiennego zbioru i przechowują się świetnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Margo_margo dnia Wto 22:29, 12 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 22:41, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Czy ten saletrzak przykopałaś, czy tylko zagrabiłaś ?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margo_margo
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małapolska
|
Wysłany: Wto 23:13, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zagrabilam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 23:25, 12 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
No to nic się nie stało. Rozsyp teraz gips i przekop na 15 cm.
Mam jeszcze jedną uwagę. Trzeba przez kolejne następne lata stosować nieduże dawki gipsu jesienią. Azot zaś wiosną uzupełniać mocznikiem. Taki sposób nawożenia poprawi strukturę gleby i utrudni wypłukiwanie z gleby wapnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margo_margo
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małapolska
|
Wysłany: Śro 23:09, 13 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Bardzo Ci dziękuję za pomoc. Zrobię jak radzisz a na wiosnę ponowię analizę. Ile tego gipsu dać jesienią?
Twoja wiedza i chęć pomocy jest nieoceniona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 5:55, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Sprzedam Ci prosty i bardzo przydatny w Twoim przypadku przepis jak rozprowadzać w sposób prosty i wygodny gips po powierzchni gleby. Widzę, że z tym macie na FO problemy, żę to niby gips szybko wiąże więc trzeba na suchą glebę i tym podobne pierdoły.
Otóż gips można równomiernie , bez pylenia rozprowadzić po powierzchni gleby mieszając go z wodą i następnie rozlewając na grządkach przed przykopaniem.
Normalnie gips budowlany b. szybko wiąże- to fakt. Ale wystarczy do wody dodać trochę kwasku cytrynowego by wiązanie wydłużyć nawet o kilka godzin
Tej jesieni proponuję nie dawać gipsu lecz podnieść zawartość fosforu nawet powyżej 80 mg/l. Podnieść dodając przed ryciem zimowym superfosfat wzbogacony, który oprócz fosforu zawiera również wapń. Trzeba by tego superfosfatu 0,5 kg/ 10 m2.
Jeśli Cię interesuje to podam Ci sposób nawożenia na najbliższe lata i wcale nie musisz oddawać do analizy na wiosnę. Oddasz za 2 lata. Wtedy będzie widać jakie efekty dało to nawożenie.
Miłego dnia życzę z rana, skoro świt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margo_margo
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małapolska
|
Wysłany: Czw 22:13, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pomodoro, oczywiście patent z kwaskiem cytrynowym wykorzystam
Zastanawiałam się właśnie nad rozrabianiem gipsu z wodą ale żeby otrzymać płynny roztwór, który nie zacznie wiązać musiałabym ogrom wody użyć. Jeśli ten kwasek pomaga, to fantastyczna wiadomość. A ile dać tego kwasku? Łyżeczka na wiadro 10l? Łyżka stołowa?
Jeśli nie sprawiłoby Ci kłopotu rozpisanie nawożenia to oczywiście bardzo chętnie skorzystam. Jestem pewna, że dzięki Twoim radom doprowadzę swój warzywnik do doskonałej kondycji. Pomidory zawładnęły moim sercem i dla nich zrobię wszystko
Patrzyłam na ten superfosfat wzbogacony i w necie jest dostępny ale chyba powinien być też w Au...an. Mają sporo nawozów "Ogród Start"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 23:19, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
O opóźniaczach wiązania gipsu tu na stronie 10:
[link widoczny dla zalogowanych]
W sumie tego kwasku potrzeba od 1 - 3 gram na kilogram gipsu. Smieszna sprawa. Można przygotować wcześniej stężony roztwór kwasku by nie czekać na rozpuszczenie. Do mieszania tego gipsu potrzebne jest wiadro 10 l i wiertarka z mieszadłem jak do rozrabiania kleju do płytek. Wsypujesz 1 kg gipsu do pustego wiadra i rozpoczynasz powoli wlewać wodę z odmierzoną ilością roztworu kwasku ciągle mieszając. Praktycznie nie próbowałem jaką to ma ma konsystencję ale nie wykluczone, że da się to rozlewać przy pomocy konewki do podlewania.
O nawożeniu jutro czyli w piątek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margo_margo
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małapolska
|
Wysłany: Nie 21:45, 17 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pogoda dopisała- słońce, brak wiatru i dzięki temu nie musiałam używać kwasku. Gips rozsypałam, zagrabiłam i przekopałam na około 15 cm. Potem przyszła burza i wszystko pięknie nawilżyła. Mam nadzieję, że za tydzień nie będę musiała iść do warzywnika z młotem udarowym
Czy za tydzień będzie można już coś wysadzać w taką glebę? Moja cebula już prosi, żeby dać jej żyć własnym życiem
Pomodoro? Czy użycie gorącej wody jako opóźniacza da także dobre efekty jak kwasek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 2:33, 18 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie stosowałem gorącej wody, więc nie mam porównania. Nie stosowałem osobiście też kwasku cytrynowego. Kiedyś, kiedyś, w czasie remontu robiłem opóźnienie klejem malarskim.
To dobrze, że Ci się udało.
Ja też w analizie dwie wiosny wstecz miałem stosunkowo niski wapień ale nie tak niski jak u Ciebie. Postanowiłem kompostować liście spoza mojej działki i stosować mocznik. Mam działkę na pochyłym terenie i woda wypłukuje mi wapń. Za parę sezonów powtórzę analizę to zobaczymy jakie efekty osiągnąłem. W każdym razie ziemia liściowa nie zawadzi jako kompost niezależnie od wapnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margo_margo
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małapolska
|
Wysłany: Wto 22:17, 19 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pomodoro, ja także mam spory dodatek liści do kompostu. Mam kilka starych owocowych i do tego zawsze od sąsiada lecą do mnie wszystkie liście z leszczyn, brzóz i tulipanowca.
Liście trudno się kompostuje więc jesienią "przelewam" mocznikiem przy okazji oprysków jabłoni. Część takiego kompostu rozrzuciłam w warzywniku i jedną zaletę mogę już podać. Dużo łatwiej było przekopać tym razem
Czy będę mogła teraz wysadzać cebulę (po tym gipsie)? Czy odczekać jeszcze z tydzień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 8:50, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tak a propos tego gipsu.
Ile go dałaś w przeliczeniu na m2 ?.
Popatrz na skład pożywki dla pomidorów
[link widoczny dla zalogowanych]
A z cebulą zaczekaj jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sajmon0609
Dołączył: 13 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:00, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Witaj pomodoro za twoimi radami zrobiłem analize gleby wszystkiego mało, ale w zaleceniach napisali mi ze mam rozsypać yaramila comlex czy można to czymś zastąpić czy kupić to co podali.Niżej moje wyniki co powiesz.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margo_margo
Dołączył: 05 Wrz 2014
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małapolska
|
Wysłany: Śro 20:45, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Dałam dokładnie 3 kg/10 m2. Mam równe 10m2 więc Twoje przeliczenia są dla mnie idealne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 21:07, 20 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
sajmon0609 napisał: | .Niżej moje wyniki co powiesz.
|
Cześć !.
Nie jest tak źle . Jest tylko duży niedobór fosforu i azotu.
Czy masz dostęp do Polidapu ?. To jest fosforan amonu. Byłby idealny ale nie ma go w małych opakowaniach w ogrodniczych. Może masz jakiegoś znajomego rolnika ?.
Jeśli nie to jest inny wariant nawożenia. Potrzebne Ci będą superfosfat wzbogacony i saletrzak. Zaraz Ci wyliczę ile tych nawozów a Ty w międzyczasie odpowiedz mi na temat Polidapu i czy będziesz stosował obornik ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 6:24, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Tobie sajmoin0609 i innym zainteresowanym racjonalną uprawą warzyw polecam tą publikację. Zwłaszcza tabelę nr 4 na stronie nr 38
[link widoczny dla zalogowanych]
W tabeli tej są wymagania glebowe podstawowych warzyw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sajmon0609
Dołączył: 13 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:19, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie mam dostępu do polidapu gdyż nie mam znajomych rolników,nie będę dawał w tym roku obornika gdyż nie będę pewny co dałem a ,obornik dawałem koński 2 lata temu.W naszym regionie raczej ze świecą szukać dobrych składów nawozowych raczej ogrodnicze dla amatorów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 9:38, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Rozsypiesz 0,5 kg na 10 m2 superfosfatu wzbogaconego oraz 0,2 kg na 10 m2 saletry amonowej i przekopiesz na głębokość 15 cm. Po przekopaniu rozsypiesz ponownie 0,2 kg/ 10 m2 saletry amonowej i zagrabisz. W sezonie, począwszy od czerwca do zasilania pogłównego saletra potasowa rozpuszczona w wodzie 5 dkg na 10 l albo do podlania albo oprysku dolistnego, jak Ci będzie wygodniej
Nawóz Yara Mila jest tu nie do przyjęcia ze względu na duży niedobór fosforu. Gdyby chcieć tym nawozem uzupełnić brakujący fosfor w glebie przekroczylibyśmy poważnie zawartość potasu i azotu. W nawozie Yara Mila jest fosforu blisko 4 razy mniej niż w superfosfacie, więc musielibyśmy dać tego nawozu 2 kg/10 m2
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Czw 9:40, 21 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sajmon0609
Dołączył: 13 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:16, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
pomodoro napisał: | Rozsypiesz 0,5 kg na 10 m2 superfosfatu wzbogaconego oraz 0,2 kg na 10 m2 saletry amonowej i przekopiesz na głębokość 15 cm. Po przekopaniu rozsypiesz ponownie 0,2 kg/ 10 m2 saletry amonowej i zagrabisz. W sezonie, począwszy od czerwca do zasilania pogłównego saletra potasowa rozpuszczona w wodzie 5 dkg na 10 l albo do podlania albo oprysku dolistnego, jak Ci będzie wygodniej
Nawóz Yara Mila jest tu nie do przyjęcia ze względu na duży niedobór fosforu. Gdyby chcieć tym nawozem uzupełnić brakujący fosfor w glebie przekroczylibyśmy poważnie zawartość potasu i azotu. W nawozie Yara Mila jest fosforu blisko 4 razy mniej niż w superfosfacie, więc musielibyśmy dać tego nawozu 2 kg/10 m2 |
dzekuję pomodoro, napisali mi w zaleceniach 8,5 kg na 100m2 pod osłona i 5,5 kg na pole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 16:23, 21 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
To co Ci zaproponowałem jest i taniej i lepiej. Przy okazji podniesiesz i zawartość wapnia o 50 mg/ bo wapń jest na granicy normy . Na przyszłą wiosnę można będzie zastosować natomiast Fructus ogrodnik, a ile, to pogadamy na wiosnę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|