Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamolotka
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Nie 19:51, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo i rozumiem ze mam tym zrobić oprysk raz w tygodniu??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 19:53, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pouder
Nie wierzę, że pomidory na tak nawiezionej glebie mają niedobór fosforu. Kto Ci takich rzeczy naopowiadał ?.
Być może wzrosło pH gleby i wystarczy zakwasić glebę wokół pomidorów a nie od razu gnać z nawozem i napytać sobie jeszcze większego problemu.
Jakie pH miała gleba w analizie ?.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Nie 20:01, 19 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Nie 20:08, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomodoro ph 7,43 liście mają fioletowe brzegi, które wywijają się do góry, sama jestem zdziwiona, jeszcze niczym nie pryskałam bo się nie znam, pytam bo takie objawy znalazłam w necie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 20:09, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Kamilla
A co Ty chcesz opryskiwać i po co ?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 20:19, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pouder
Wszystkie krzaki tak mają czy tylko określona odmiana/odmiany ?. Poczekaj, bo gdzieś widziałem taki objaw na filmie. Zrolowane liście z fioletowymi brzegami. Oby to nie było to samo. Zaraz poszukam.
Może być też tak, że fosfor dostarczony z obornikiem i nawozem już się skończył a ten w glebie jest niedostepny z powodu za wysokiego pH.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Nie 20:29, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Liście nie są zrolowane, brzegi tylko lekko wywijają się do góry, dotyczy to niektórych odmian K/37, Faworyta, Malachitowej Szkatułki, Aussie i jeszcze coś nie pamiętam ale to wielkoowocowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 20:33, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No tu na filmie jest pokazany pomidor ze zwiniętymi liśćmi zabarwionymi na fioletowo i okazuje się, że to sprawka wirusa.
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ckb0yZO9VrY
6 minuta 30 sekunda.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Nie 20:33, 19 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Nie 20:46, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
obejrzałam
Obejrzałam dziękuję, jutro rano będę porównywać objawy bo teraz pada ale mam wrażenie, że to nie to- chyba, że to początek. Jak obejrzę dam znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamolotka
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pon 7:19, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomodoro te moje nieszczęsne papryki, sam mówiłeś ze brakuje im wapnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 7:58, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No tak. Pryskaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 21:19, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomodoro pomidory zbadane, na szczęście to nie to, fiolet jest brzegach liści, które lekko się podwijają do góry, od wczoraj nic się nie zmieniło, najgorzej wygląda K/37 i jak pisałam są lekkie objawy niedoboru Mg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 21:41, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu, czy mam podlać moje pomidory w gruncie saletrą potasową? Jeden raz już podlałam, chyba im nic nie brakuje, ale na wszelki wypadek pytam.
Generalnie jestem z nich zadowolona, no, poza objawami braku magnezu, dlaczego one nie mogą sobie pobrać tyle ile chcą z gleby , według analizy mają tam nadwyżkę magnezu i wapnia.Dostały w ubiegłym tygodniu siarczan magnezu z opryskiem HT. Pod daszkem pojawiają się pojedyncze plamki na liściach z objawami ZZ, dziś dostały oprysk KSM, mam nadzieję, że uda mi się bez użycia chemii.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 22:13, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Od teraz trzeba już zasilać pomidorki saletrą regularnie. Jeśli są kłopoty z pobieraniem magnezu z gleby proponuję zasilać saletrą dolistnie. Też w stężeniu 0,5 %.
Powiem Ci, że ja mam w kanisterkach przygotowane roztwory : 20 % saletra potasowa, 20 % siarczan magnezu i 20 % saletra wapniowa. Do oprysku pomidorów daję po 25 ml/l saletry potasowej i siarczanu magnezu. Szybko i bez problemu. Nawet nie trzeba specjalnie drobno rozpylać.
Pomidory b pozytywnie i szybko reagują na taki oprysk.
A odnośnie niepobierania magnezu z gleby. Wyobraź sobie, że w glebie też , tak jak w życiu człowieka, trwa nieustanny wyścig szczurów. W przypadku gleby- kationów. Te jednowartościowe, najbardziej aktywne tj potas i azot amonowy blokują dostęp do rośliny kationom mniej aktywnym, dwuwartościowym wśród których jest magnez. I znów podobnie jak w życiu człowieka istnieje konkurencja nawet w obrębie tych mniej aktywnych tak, że nadmiar wapnia też ogranicza pobieranie magnezu.
Najlepiej więc olać to co dzieje się w glebie i podać te trzy najważniejsze składniki niejako od kuchni. Takie nawożenie jest nawet bardziej ekonomiczne, bo woda nie wymywa nam z gleby azotu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pon 22:17, 20 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
badzia
Dołączył: 10 Lip 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 22:27, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dobijam się tu i nie mogę wejść, Coś robię żle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 22:31, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Podsumowując, nie przejmuję się fosforem, oprysk siarczanem magnezu i obserwacja zwłaszcza, że pomidorki kwitną i wiążą. Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 22:33, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witaj, jesteś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 22:39, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pouder
Saletra potasowa z magnezem. 5 g saletry + 5 g siarczanu na każdy litr. Co 7 dni oprysk.
A krzaki podlej wodą zakwaszoną kwaskiem cytrynowym. Łyżeczka od herbaty na 10 l i po 1 l takiej zakwaszonej wody pod krzak. Zobaczysz, że będzie OK.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pon 22:42, 20 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 22:44, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dobrze, jutro działam, zdam relację za jakiś czas.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 22:55, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu dziękuję, jutro zrobię oprysk siarczanem magnezu + saletra potasowa, nie jestem tylko pewna, czy nie zniweluje to dzisiejszego oprysku KSM (tylko się nie denerwuj )
Saletry wapniowej nie mam na działce, sądziłam, że wystarczy pomidorom wapno z oprysku OW i CW.
Dziękuję również za wykład egzystencjonalny, dobrze by było, gdyby tych gryzoni było mniej
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
badzia
Dołączył: 10 Lip 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pon 23:20, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Na jednym pędzie Black Sea Man (ma dwa pędy) zwiądł (zupełnie oklapł) czubek na długości kilkunastu cm, a trzy duże liście poniżej mają podeschnięte brzegi. Dwa oberwałam,jeden pozował do zdjęć. Przy paliku rośnie dwie szt. tej odmiany, obydwa na dwa pędy. 9 dni temu był oprysk OW z dodatkiem polopiryny, krochmalu i kropli płynu do naczyń. Co może być przyczyną tego wybiórczego zachowania i jak to zlikwidować. Co mi doradzisz Mietku? Zdjęć,niestety,nie udaje mi się przesłać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 23:21, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Irenko
O, nie.. Wg kart charakterystyki obu związków mają one za wysokie pH i mogą dezaktywować kwas sorbowy. Za te kilka dni szlag nie trafi pomidorów bez saletry ale z ZZ moze trafić.
W przyszłym sezonie pomyślę nad buforowaniem takich kombinowanych oprysków ale na razie mamy określić skuteczność p. grzybiczą tych preparatów. Opracowanie dodatku buforującego będzie wymagało wykonania prób na rozsadzie pomidorków. Niewykluczone też, że przepis będzie dostępny tylko dla uczestników tego forum.
A jeśli już koniecznie chcesz opryskiwać jutro, to z HT
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Wto 7:59, 21 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 23:47, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Badzia
Takie połowiczne więdnięcie krzaka pomidora niestety nie wróży nic dobrego.
Podam Ci na pw adres mailowy i prześlij mi zdjęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 23:55, 20 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Eee, tak bardzo mi się nie spieszy, o wiele bardziej boję się ZZ, tym bardziej jak czytam, że atakuje nawet w tunelach, oprysk zrobię za kilka dni HT + saletra potasowa + siarczan magnezu.
Mam poza działką swojego rodzaju tester w postaci ubiegłorocznych siewek z Black Cherry, u mnie w tamtym roku najbardziej atakowany przez ZZ.
Pomidorków niczym nie zasilam, nie opryskuję, posadzone są na ziemii z odzysku z donic, dostają tylko wodę.
Ciekawi mnie, czy taka sadzonka zyskała jakąś odporność, nasionka przeleżały w gruncie przez zimę, na razie nie ma na nim śladów ZZ.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam. Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 0:08, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Wśród wielu stereotypów jest i ten o zbawiennym wpływie tunelu foliowego. Jeśli uda nam się przez cały sezon utrzymać suche liście pomidora, to nigdy nie zachoruje na ZZ nawet w gruncie. A jeśli tunel postawimy na działce, leżącej w strefie mgieł i wiecznej porannej rosy ,to nie pomoże zmiłuj Boże. Nawet otwarcie tunelu na oścież nie pomoże. Punkt rosy osiągnie powietrze tak na zewnątrz jak i wewnątrz tunelu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:06, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomidory w gruncie mam zdrowe, ale w tunelu dziś pojawiły się na liściach plamy, są jeszcze mało widoczne i mój aparat tego nie uchwycił. Podejrzewam brunatną plamistość. Wilgotność w tunelu jest przez te upały dużo wyższa jak na zewnątrz. Częściej się podlewa co momentalnie paruje. Jutro pójdzie HT. Choć mam wątpliwości, bo w czwartek pryskałam OW. Ale informuje Cię, że łamie zasadę, świadomie i na własną odpowiedzialność. Dam znać jaki będzie wynik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 8:29, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No cóż, gdybyś wcześniej pomyślała, że może Ci się przyplątać albo szara ,albo brunatna, to nie trzeba by było teraz łamać zasad.
A propos zasad. Jak widzę takie wpisy jak ten na zaprzyjaźnionym forum
Cytat: | Dostają naprzemiennie OW i HT z (florovitem do warzyw 2 razy) |
to mnie trafia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Wto 9:25, 21 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamolotka
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Wto 9:25, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomodoro wczoraj opryskalam papryki, ale po godzinie spadł deszcz nie zaplanowany czy powinnam powtórzyć oprysk czy nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 9:29, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Tak, powtórzyć. A przed opryskiem spojrzeć na mapę satelitarną.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:27, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witam Szefa
Moje pomidory w folii jak do tej pory to jeszcze niczym nie pryskane.Dzisiaj wzruszyłam im ziemię.Od soboty kiedy to podlałam do dzisiaj jest mokro.Ziemia była taka jak w stodole na klepisku.
Oberwałam jednego liścia z plamą.Nie wiem czy to brunatna,czy szara pleśń.
Liście mają zielone i duże.Z kwitnieniem i zawiązywaniem gorzej.
Jakoś tak opornie im idzie.
Pewnie przez to zasolenie wysokie( 3,3 w g NaCl/dm3 )
A może chlorki winne ( 154 )
Tak było w analizie.
Mieciu!
Może coś poradzisz na to?
Pozdrawiam Maria
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 11:05, 21 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Niestety wielu uprawia pomidory życzeniowo nie licząc się z właściwościami swojej gleby, wymaganiami danej odmiany itp. Spodobał mi się pomidorek no to go lu....
Zasolenie jest wysokie ponieważ jest dużo ponad normę w Twojej glebie składników mineralnych. Chlor jest wysoki ale nie aż tak, by być toksycznym dla pomidorów. Po prostu Twoje pomidorki rosną nadmiernie wegetatywnie. Niestety na kilka najbliższych lat należałoby wybrać odmiany/ nę sprawiającą najmniej kłopotów w takich warunkach. Te pomidorki najbardziej fotogeniczne trzeba przenieść do gruntu.
Poszukaj na FO wpisów kozuli dotyczących ograniczenia nadmiernego wzrostu wegetatywnego.
A jeśli gleba tak się zachowuje, to aż się prosi uprawiać na redlinach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Wto 11:09, 21 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|