Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mafelini
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:11, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, Pomodoro, za pomoc Artykuł przeczytałam. To faktycznie może być to, wczoraj popryskałam OW, więc powinno być dobrze. Będę czuwała Pozdrawiam, Marzena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 12:18, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu, dziękuję, dziś po południu dostaną KSM,, sądziłam, że pod daszkiem są bezpieczne,, dlatego też oprysków nie robiłam systematycznie, bardziej pilnowałam tych bez osłony w gruncie i w pojemnikach pod chmurką. Nauczka na przyszłość.
Spróbuję z KSM, na wszelki mam na działce trochę chemicznych ŚOR, ale liczę, że nie będą potrzebne.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 13:28, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Tylko pamiętaj o dodaniu kilku kropel płynu do naczyń. Bardzo istotne jest dokładne zwilżenie liści.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 14:53, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Będę pamiętać.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:03, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu!
Jak będziesz miał chwilę doradż co to może być.Liście z 1 krzaka spod folii.Do tej pory niczym nie opryskiwane.Czym opryskać najlepiej?
Mam nowe HT,KSM i OW
Te same zdjęcia wkleiłam na FO ale niestety nikt nie doradził.
Pozdrawiam Maria.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 20:36, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Tak właśnie widziałem te zdjęcia i natchnęła mnie myśl, że widocznie czymś naraziłem Ci się.
Na I i II zdjęciach te większe plamki nie wyglądają na chorobowe. Na II nieostrym i IV wygląda mi to na dyskretne początki brunatnej plamistości. Te drobniutkie plamki na pierwszych dwóch zdjęciach są za słabo zaznaczone by je zidentyfikować.
Co do oprysków. Sama oceń jakie nasilenie miała u Ciebie w poprzednich latach ZZ. Czy w ogóle pod folią była. Niemniej jednak jakiś oprysk należałoby wykonać ponieważ pomidory czymkolwiek opryskane inaczej reagują na infekcje niż nie chronione wcale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Nie 22:00, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomodoro po oprysku , dzisiaj znalazlam parę liści z plamami zz , które wyglądają na zaschnięte i co dalej ? zwiększyć częstotliwość oprysku HT i KSM czy wystarczy co tydzień i baczna obserwacja.
,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 22:31, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
To są preparaty kontaktowe i tu decydujące jest równomierne pokrycie roślin. O tej porze roku pomidory najlepiej doglądać codziennie. Infekcja może przyjść w każdej chwili a jak jest ZZ szybka, to chyba wiesz. Te praparaty mają to do tego, że możesz nimi pryskać w dowolnym odstępie czasu.Zauważam infekcję to natychmiast usuwam chore fragmenty liści i pryskam choćby nie minęło jeszcze owe 7 dni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Nie 22:34, 12 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:58, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu!
Bardzo Cię przepraszam.
Zdjęcia tam zamieściłam z przekory.Czy ktokolwiek wypowie się na ich temat.Niestety nie doczekałam się odpowiedzi.
Zresztą nie tylko ja.
Na dokładkę naraziłam się tam jednemu takiemu,tylko nie bardzo rozumiałam czym.Ale dałam sobie spokój.
Rano posprawdzam dokładnie inne krzaki.Czy mają też takie liście.Jak dotykałam liści innych to były lekko wilgotne.Być może słabe wietrzenie.Tunel stoi trochę w cieniu i być może dlatego liście nie wysychają.Podlane były w środę.
Rok temu też było kiepsko z owocami,choć krzaki były zielone słabo wiązały.
Postaram się zrobić im prysznic.Na początek może HT.Taki przyjemny zapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 6:30, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
W tunelu nie posiadającym klimatyzacji nie uniknie się kondensacji pary wodnej choćby jak wietrzył ponieważ nie mamy wpływu na parametry tzw punktu rosy tj na ciśnienie i temperaturę. Ciśnienie atmosferyczne jest takie samo w tunelu co na zewnątrz. Temperatury też się w nocy po jakimś czasie wyrównują. . Jeśli na zewnątrz powietrze osiągnie punkt rosy, to i wewnątrz. Ale to jest zagadnienie z termodynamiki a my tu o uprawach przecież.
Ale nie odpowiedziałaś mi Marysiu na pytanie czy miałaś w ub. sezonie ZZ pod folią i w gruncie, czy tylko w gruncie, a może wcale.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pon 6:41, 13 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 7:51, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Widzę, że na sąsiednim Forum Ogrodniczym znów mnożą się prośby o poradę z powodu zniekształceń liści w górnych partiach krzaków pomidorów a tamtejsze tęgie głowy nie mogą sobie z tym poradzić , dedykuję poszkodowanym tą oto publikację. Proszę sobie wrzucić tekst na translator albo otworzyć stronę w przeglądarce Google Chrome a tam jest funkcja na prawym przycisku myszy automatycznego tłumaczenia na j. polski.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pon 7:52, 13 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pon 9:15, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki, pomidory oglądam codziennie, są przy domu i mam możliwość szybkiej interwencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:30, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witaj Mieciu!
Rok temu w folii nie było zarazy,ale też pomidorków nie było.Krzaki porosły duże ale owoce nie zawiązywały się za bardzo.
Ziemia miała ph 5.
W/g analizy ph 5,5
Niedawno sprawdzałam płynem Helliga,wyszło ph 6
Ta ziemia w folii jest taka długo schnąca.Tzn.podlewałam ubiegłej środy a wilgoć jest do dzisiaj.
Pisałeś wcześniej coś o wsianiu poplonu między pomidory.
Zrobiłam kilka zdjęć,ale znowu nie umiem ich dodać tu na forum.
Natomiast w gruncie była pod koniec sezonu.Ale wtedy już nie pryskałam niczym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:10, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Marysiu tu na forum daje zdjęcia przez fotosika, albo z pulpitu do galerii. Pomodoro zaglądnie do galerii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sajmon0609
Dołączył: 13 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:02, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witaj pomodoro dostałem link z forum ale nie mogę jeszcze wklejać zdjęć więc dzisiaj się tylko przywitam,i może ci napiszę o co chodzi . Mam mały kłopot z betaluxem liscie od góry są niebieskie Inna odmiana ma znów niebieskie doły liści i myślałem że to z przenawożenia, bo azotu faktycznie jest dużo, ale pomidory jak maja za mało fosforu też zwijają liście, bo oglądałem ta stronkę co posłałeś na forum hajfa grup , więc co doradzisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 22:36, 13 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Liście nabierają niebieskawego odcienia przy nadmiarze potasu. No muszę widzieć zdjęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:39, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witaj Mieciu!
Jak będziesz miał chwilę to zerknij na te moje pomidorki.Dodałam w wątku Pomidorowy szał podfoliowy.
Tutaj znowu byłyby zdjęcia albo małe,albo za duże.
Tak przy okazji zapytam o zastosowanie przeciwko szarej pleśni nanosrebra.
Jeden z forumowiczów proponuje je na szarą pleśń.
Pozdrawiam i życzę słonecznego dzionka.
Maria
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 9:19, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Marysiu
Wstawienie tu zdjęcia to banalnie prosta sprawa. Tu jest adres fotosika
[link widoczny dla zalogowanych]
W prawym górnym rogu klikasz w okienko " Dodaj zdjęcie ". Otworzy Ci się inna strona fotosika. Tam musisz wybrać wiek i kliknąć w komendę " Wybierz zdjęcie ". Pokaże Ci się zawartość Twojego komputera a w niej odszukasz plik ze zdjeciem które chcesz wysłać. Klikasz dwa razy w miniaturkę zdjęcia
a na stronce fotosika w komendę " Rozpocznij przesyłanie ". Ukaże Ci się kilka adresów URL. Wybiesz opcję 500 pikseli do wklejenia na forum. , skopiuj ten adres i wklej go do swojego postu. I tyle.
A zdjęcia Twoje idę oglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 9:38, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomidorki b. ładne. Musiałaś je jednak sadzić późno. Jak dobrze pamiętam rosną w tej oto ziemi
[link widoczny dla zalogowanych]
Specjalnie wkleiłem tą Twoją analizę na otrzeźwienie tych wszystkim miłośników amatorskiej uprawy z FO. Każdy z tych miłośników władowałby w tą glebę co najmniej obornik. A tu proszę, nie dość, że Marysia nie nawoziła niczym, to jeszcze wyrzucała ziemię z tunelu a dawała w dołki ziemie z innego miejsca działki. Mimo to na pomidorku z ziemniaczanymi liśćmi na ostatnim zdjęciu Marysi widać jeszcze lekki nadmiar azotu.
Marysiu, masz ładne pomidorki i Ty rób swoje. Ze względu na póżne wysadzenie trzeba je będzie w określonym terminie ogłowić. Jesteśmy w kontakcie więc się dogadamy co do terminu ogłowienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Wto 9:40, 14 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniag78
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria
|
Wysłany: Wto 10:12, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
U dwóch moich pomidorów pojawił się niedobór wapnia. Miałam spory problem ze zrobieniem CW, nigdzie nie mogłam kupić białej kredy szkolnej. Wszędzie tylko kolorowa (moda jakaś?). W ogrodniczych wapno sprzedają w 10kg workach, a o saletrze wapniowej to nawet nie słyszeli
Udało się "zgadać" z kobietą, która uprawia pomidory i poleciła nam kupić w aptece Calciumnitrat, dawać go 1,5g/l i powtarzać oprysk co trzy dni, aż się poprawi (mówiła, że 3-4 opryski powinny wystarczyć). Szczęśliwi kupiliśmy cudactwo w aptece, okazało się, że jest już z dodatkiem kwasku cytrynowego. Pierwszy oprysk już wykonany i teraz mam pytanie. Czy opryskiwanie krzaków co 3 dni, to nie za często?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 10:58, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tempo pobierania składników mineralnych z nawozów stosowanych dolistnie
Azot (N) 80% po 5 godzinach
Magnez (Mg) 20% po 1 godzinie; 50% po 5 godzinach
Fosfor (P) 50%po 2,5-6dniach
Potas (K) 50%po 1-4 dniach
Wapń(Ca) 50% po 4-5 dniach
Bor (B) 50% po 2 dniach
Miedź (Cu) 50% po 1-2 dniach
Mangan (Mn) 50% po 1-2 dniach
Cynk (Zn) 50% po 1 dniu
Żelazo (Fe) 8% po 1 dniu
|
Nie ma więc sensu pryskać częściej niż co 5 dni. Jeśli nie ma deszczu, to wystarczy nawet tydzień.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Wto 11:00, 14 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:35, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu!
Dziękuję
To wielka Twoja zasługa.Tyle pisałeś żeby robić analizy gleby,że w końcu i ja zdobyłam się na tę czynność.
Potem pomogłeś mi w ocenie tej analizy i doradziłeś jak nawozić.
Trzymam się tego i jak na razie jest dobrze.
Tak w folii jak i na polu.
Opryski też robię Twoimi kosmetykami" i nie zamierzam z nich rezygnować na rzecz kupnych.
Nie panikuję widząc jakiś podejrzany listek.
Zrozumiałam,że dużo zależy od gleby.I nie warto "faszerować" pomidorków na siłę.
Jak już będzie co pokazać to wstawię zdjęcia.
Oby tylko aura była naszym sprzymierzeńcem w uprawie.
Pozdrawiam Maria
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 14:44, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
aniag78 napisał: | okazało się, że jest już z dodatkiem kwasku cytrynowego. |
Kwasek cytrynowy utrzymuje pH na odpowiednim poziomie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniag78
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria
|
Wysłany: Wto 14:53, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Podziękować! Ileż to się człowiek przy tych warzywach nauczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 15:12, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No widzisz. Gdybyś uprawiała amatorsko, to nie musiałabyś nawet umieć ani pisać, ani czytać ,ani liczyć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Wto 15:14, 14 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniag78
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria
|
Wysłany: Wto 15:34, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ostatnio doszłam do wniosku, że uprawa amatorska opiera się na rzuceniu obornika tam gdzie popadnie (chociaż nie, to już wyższa szkoła jazdy), posadzeniu roślin wtedy kiedy słońce świeci i czekaniu aż dojrzeją Jak ktoś coś odmierza, odważa to dziwny z niego człek.
Kurczę, w takim razie u mnie to już pewnie pełen profesjonalizm
A tak na poważnie, te pomidory muszą mi starczyć na rok, chyba, że będę mogła liczyć na teściową. Także muszę ich zebrać jak najwięcej, przy jak najmniejszej ingerencji środkami wspomagającymi.
Sąsiadka ma już piękne czerwone owoce (z sadzonek które ma ode mnie, moje wciąz zielone). Ale co z tego, co raz podsypała je nawozem. Syn zjadł od niej jednego małego pomidora i trzeci dzień się drapie, a na klatce ma nieładną ranę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sajmon0609
Dołączył: 13 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:49, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Obiecane zdjęcia pomodoro
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 22:05, 14 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Można by powiedzieć, że to typowa amatorska uprawa. To nie jest choroba, to jest zaburzenie fizjologiczne objawiające się niedoborem fosforu. Te pomidory uzyskały taki wygląd nie z dnia na dzień. Teraz , aby ustalić przyczynę, należy przeprowadzić dochodzenie, albo jak kto woli- spowiedź św.
W swoich podejrzeniach skłaniam się ku przegrzaniu podłoża w czasie ostatnich upałów.
Ale proszę mi wyjaśnić co robiłeś z tą uprawą począwszy od przygotowania gleby. Analiza mile widziana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sajmon0609
Dołączył: 13 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:24, 15 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Więc pomodoro co robiłem z glebą folia stoi od dwóch lat po starym trawniku,w zeszłym roku pod pomidory nic nie dawałem na jesien nawiozłem końskiego obornika i przekopałem po tygodniu od wsadzenia pomidorów dostały saletrzak,i to wszystko potem tylko wodę ,wiem musze zrobić analize gleby ale to jesienią ,przed upałami już takie objawy miały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 8:44, 15 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No a jak wyglądały pomidory o tym mniej więcej czasie, ale w ub roku czyli nie nawożone niczym ?. Zachowały Ci się jakieś fotki ? Ile mniej więcej tego obornika końskiego dałeś ?
I jaką wodę używasz do podlewania ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Śro 8:45, 15 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|