Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 19:37, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Marysiu
Za małe zdjęcia. Nie da się powiększyć, bo tracą ostrość.
Masz tu link do fotosika [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kamolotka
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Pon 22:58, 06 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomodoro , akurat w piątek je podlałam nawozem , ale już nie będę szukam teraz kredy bo już raz kupiłam ale jakaś dziwna była bo nie było reakcji , gdzie w Polsce można taką kredę kupić bo wtedy może tu poszukam. Tak z innej strony niby Niemcy a nic nie można dostać wszystko zakazane , ale będę w sierpniu w Polsce więc już mam listę co należy kupić w Polsce .
Masz jakieś sugestie w co powinnam się jeszcze zaopatrzyć na przyszły rok hihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:29, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witaj Mieciu!
Tak to jest jak się za wcześnie urodziło
Nowoczesność przeraża.Szkoleń dla takich jak ja nie ma bo i po co.
Przepraszam Cię.Na razie kłopotów specjalnie nie ma.Te liście są stare i muszę je oberwać.Młode przyrosty bez plam.
Trochę jakichś małych stworzonek na łodygach i pod spodem liści było.
Po wczorajszym OW może choć część ich wyginie.
Może dlatego te zdjęcia nie powiększają się,że były przeniesione z FO
gdzie je umieściłam w : Wszystko o pomidorach.
Następny oprysk będzie z HT.Wcześniej przydał by się deszcz i to bardzo.
Pozdrawiam i życzę miłego,spokojnego dnia
Maria
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:33, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pod okiem domowego Fachowca udało się powiększyć te zdjęcia.Było trochę śmiechu.Oczywiście ze mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 19:02, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Twoja gleba nie jest na taką pogodę. Myślę, że powinnaś rozważyć uprawę na redlinach. W przypadku suszy, takiej jak teraz, lejesz wtedy wodę między redliny. Podlewanie pod krzak powoduje pękanie w bezpośrednim sąsiedztwie krzaka, które niszczy system korzeniowy. Na tej glebie należy tak podlewać, by wokół krzaka było stale wilgotno.
Kiedy Marysiu Ty wysadzałaś te pomidorki ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Wto 19:08, 07 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:10, 07 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu!
Dziękuję za porady.
Pomidorki wysadzałam póżno.W czerwcu,w środę przed Bożym Ciałem i w piątek po.Kilkanaście to jeszcze póżniej o tydzień.
Najpierw było zimno,potem bawiłam się z wymianą ziemi w folii a czas nie czeka tylko ucieka.
Rok temu nie było widać takich spękań pewnie przez położoną między rzędami agrotkaninę.W tym roku nie kładłam przez ślimaki.A może wypadałoby ją jednak położyć,albo podsypać ziemią i porobić coś w rodzaju redlin.
Chyba,że pogoda się zmieni i nie będzie takich wysokich temperatur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 8:32, 08 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Marysiu
Jeśli w tej chwili obsypałabyś pomidorki spowodowałoby to ich opóźnienie. Ponieważ sadzone były późno i są to pomidory gruntowe taki zabieg jest nie do przyjęcia.
Należy jednak rozważyć to w przyszłym sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maraga
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:00, 08 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu!
Dziękuję Ci bardzo!
Zostanę więc przy tym co jest.Dzisiejszej nocy trochę było deszczu.Zapowiadało się na ogromną ulewę.Skończyło się na paro centymetrowym deszczu.Dobre i tyle.
Wieczorem opryskam HT.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Maria
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maraga dnia Śro 9:04, 08 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 16:21, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mietku, czy to jest sucha zgnilizna wierzchołkowa? Na działce mam takie ŚOR, czy coś z nich się nada?
Topsin M 500C
Dithane
Curzate Cu
Amistar
Previcur
Infinito
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to K/20 F5 rosnie pod daszkiem, dotychczas dostawał tylko OW i HT.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PaulaPola
Moderator
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 18:02, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Rzepka, co prawda nie jestem pomodoro, ale powiem ze na to nie trzeba ŚOR tylko saletre wapniową. Gdzieś widziałam żeby nie obrywac narazie tych chorych owoców bo one będą niedobór "brać na siebie". Jeśli się je oberwie to na nnastępnych będzie to widoczne.
Ale nie mam pewności na 100%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 18:25, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Ja kompletnie się na tym nie znam, o nie obrywaniu owoców czytałam, na działce mam tylko salertrzak dolomitowy, czy on się nada?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PaulaPola
Moderator
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 18:49, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Rzepka, to się bierze z niedoboru wapnia. Wiec potrzebny jest wapń. To skutek długotrwałej suszy prawdopodobnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emalia112
Dołączył: 23 Cze 2015
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:52, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
No właśnie ja też na jednym krzaku San Marzano na trzecim i czwartym gronie mam niedobory wapna owoce są jeszcze malutkie i czy częstsze opryski OW i MW pomogą? Teraz pryskałam raz w tygodniu. Nie chce pryskać saletrą, której nie mam ( no ale można kupić),bo i tak starsze liście poskręcane z nadmiaru azotu(Chyba za dużo obornika)..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 21:41, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Irena
Przyczyna bezpośrednia jest jasna. Niedobór wapnia. Gorzej z ustaleniem mechanizmu tego niedoboru. W tym przypadku trzeba by było każdemu patrzeć na ręce. Niedobór może być wynikiem:
- nadmiaru potasu i azotu amonowego
- za niska wilgotność gleby
- za wysoka wilgotność gleby
- za wysoka wilgotność powietrza
- pierwotny niedobór wapnia w glebie
Faktycznie nie należy obrywać takich owoców z krzaka, ponieważ przyspiesza się tym samym wzrost pozostałych na krzaku przez co pogłębia się deficyt wapnia w owocach.
Ktoś pytał o saletrzak magnezowy. Absolutnie nie nadaje się do takich celów..
Oprysk cytrynianem albo saletrą wapniową. Ale cytrynian czy OW muszą być wykonane na czystym i pewnym węglanie wapnia a nie jakimś erzacu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Pią 21:42, 10 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią 22:13, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Pomodoro, moje 2 krzaki K/37/5 zaatakowała zz łodygowa , nie miałam dostępu do sieci a w domu Amistar, Curzate cu i Infinito. Pomidory rosną pod daszkiem, te chore to z brzegu a deszcz zacinał 3 dni, chore opryskałam Infinito a pozostałe bez śladów zz Curzate. Co tydzień był oprysk HT i KSM ,pozostałe uchroniło tylko te 2 mało odporne. Nie wiem czy dobrze dobrałam ŚOR.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 22:21, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, musiałam widocznie czymś przedobrzyć, odpada tylko ostatni czynnik, jesienna analiza wykazała wysoką zawartość magnezu i wapnia.Czy mogę użyć do cytrynianu kredy , którą używam do OW, czy też muszą być paluszki?
Czy mogę opryskać na zaś krzaczek pomidorka Aurija( fiutek) czytałam, że jest mało odporny na SZW, na razie nie ma na nim zmian na owocach.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PaulaPola
Moderator
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 22:24, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie w tamtym roku 2/2 K37/5 już w lipcu były do wyrwania. Pierwsze łapały wszystkie choroby po kolei. Walka o ich zdrowie nie miała sensu. Owoce by napuchły chyba od chemii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią 22:39, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Paula spróbuje je uratować, bo czytałam zachwyty nad ich smakiem ale jak zz będzie dalej postępować pójdą na stos, szkoda by było bo z trudem zdobyłam 2 nasionka . Ma parę krzaków innych odmian w gruncie i te zdrowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PaulaPola
Moderator
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 22:58, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Smak naprawdę rewelacyjny. Nie miałam słodszych pomidorów. Ale ryzyko roznoszenia chorób na inne odmiany zdyskwalifikowało K37/5.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 22:59, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Irena
Jak masz kupować coś, co tylko z nazwy ma związek z kredą to lepiej już kupić saletrę wapniową i nią opryskiwać grona z owocami. Jeżeli wiesz, że dana odmiana jest podatna na SZW to bezwzględnie opryskuj grona jak tylko zauważysz zmiany na innych krzakach. Znaczy to, że zaistniały warunki do SZW.
Pouder
Dobrze zrobiłaś z opryskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pouder
Dołączył: 30 Sie 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią 23:18, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Uf.... dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 5:01, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mietku dziękuję.
Miłego dzionka żczę
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mafelini
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:37, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich serdecznie, jestem tu nowa i bardzo się cieszę, że odnalazłam Pomodoro, bo żal mi było, że zniknął tak nagle z FO Bardzo potrzebny wątek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mafelini
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:39, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
To był mój pierwszy post, a że chciałam się przedstawić, no to ze stresu zapomniałam, więc tym razem pozdrawiam z podpisem Marzena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mafelini
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:42, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę to zalezy mi na pomocy, bo dzisiaj odnalazłam wśród moich pomidorów jakieś straszne zmiany na owocach. Dotyczą tylko jednego grona na jednym krzaku, nie widać zmian na żadnych innych liściach czy owocach. I stąd moje zapytanie do Pomodoro: co robić dalej? Czy to zaraza? Oberwałam to grono, ale... Boję się, bo pomidory w fazie intensywnego owocowania, a ja całej sztuki pomidoromanii uczyłam się z forum. Pryskam regularnie OW, ostatnie 5 dni temu, tyle że potem lały deszcze. Pomodoro, ratuj, proszę Postaram się poniżej zamieścić zdjęcie, jeśłi tylko się uda Marzena
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mafelini dnia Sob 22:51, 11 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mafelini
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:43, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
A oto zdjęcie: [img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b1e16409b5d2ce56.html[img][/img]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mafelini
Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:44, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Chyba jeszcze raz muszę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mafelini dnia Sob 22:49, 11 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 3:33, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
To nie jest ZZ. Toj jest tego typu zaburzenie fizjologiczne
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jest publikacja a w niej opisany również ten przypadek. Jeśli otworzysz sobie ten link w Google Chrome to jest tam funkcja automatycznego tłumaczenia na j. polski a jeśli nie masz tej przeglądarki to włącz translator.
[link widoczny dla zalogowanych]
Oprysk gron saletrą wapniową , OW lub cytrynianem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pomodoro dnia Nie 3:35, 12 Lip 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rzepka
Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 10:28, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Mieciu, napisz ,czy ja w każdej plamce widzę ZZ, czy to faktycznie jej objawy?
Pomidor Malachitowa Szkatułka, rośnie pod daszkiem,nic na niego nie pada, nie miał nawet objawów gutacji, jak niektóre pomidory tuż przy folii( daszek mam z osłoniętą zachodnią stroną).Pomidory dostawały dotychczas HT i OW( niesystematycznie )
Dzisiaj zrobię jeszcze KSM, jeżeli to ZZ, to co z Twoich preparatów będzie najskuteszniejsze,ponadto mam zamiar dziś opryskać grona CW, rozumiem,że tych opryskanych CW nie wolno opryskiwać w tym samym dniu innym specyfikiem?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ponadto zauważyłam na wyższych gronach zaschięte zawiązki, czyżby to znów początek [link widoczny dla zalogowanych] badziewia?
Liście oberwałam, plamki sprawiają wrażenie jakby cieńszych w dotyku, przezroczystych, starsze się kruszą.
Pozdrawiam Irena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pomodoro
Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 11:06, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Tak, to są plamki ZZ.
Który preparat jest skuteczniejszy - pytasz ? . Tego się właśnie chcemy dowiedzieć stosując je. Jeśli tylko takie plamki masz po infekcji ZZ to znaczy, że preparaty te działają. Niestety nie można łączyć oprysku KSM z czymkolwiek co może zmienić pH środowiska. A takimi związkami są związki wapnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|